9 lut 2009

10 lat rzadow Chaveza: Nowy raport o gospodarce i sytuacji spolecznej

CEPR opublikowal wlasnie nowy raport o gospodarce i sytuacji spolecznej Wenezueli w ostatniej dekadzie. 
Wsrod wnioskow:
  • The current economic expansion began when the government got control over the national oil company in the first quarter of 2003. Since then, real (inflation-adjusted) GDP has nearly doubled, growing by 94.7 percent in 5.25 years, or 13.5 percent annually.
  • Most of this growth has been in the non-oil sector of the economy, and the private sector has grown faster than the public sector.
  • During the current economic expansion, the poverty rate has been cut by more than half, from 54 percent of households in the first half of 2003 to 26 percent at the end of 2008.
  • Extreme poverty has fallen even more, by 72 percent. These poverty rates measure only cash income, and do not take into account increased access to health care or education.
  • Over the entire decade, the percentage of households in poverty has been reduced by 39 percent, and extreme poverty by more than half.
  • There have been substantial gains in education, especially higher education, where gross enrollment rates more than doubled from 1999-2000 to 2007-2008.
  • Over the past decade, the number of social security beneficiaries has more than doubled.
  • Real (inflation-adjusted) social spending per person more than tripled from 1998-2006.

7 lut 2009

I znowu do urn

Wenezuela szykuje sie do referendum. 15 lutego Wenezuelczycy odpowiedza na pytanie, czy chca zniesc ograniczenia dotyczace, ile razy ta sama osoba, moze startowac w wyborach. Pytanie obejmuje wszystkie wybieralne urzedy, ale wszystkich najbardziej interesuje, czy Chavez bedzie mial mozliwosc kandydowania w wyborach prezydenckich za 3 lata.

Oto reklama zrobiona przez jedna z kooperatyw audiowizualnych w Caracas; wszyscy wypowiadajacy sie to Europejczycy, ktorzy mieszkaja w Wenezueli. Dla nieznajacych hiszpanskiego wyjasniam, ze mowia oni, iz w Wlk. Brytanii, Hiszpanii, we Wloszech i Niemczech nie ma formalnych ograniczen, dotyczacych, ile razy ta sama osoba moze kandydowac. Francuz na koncu tlumaczy, ze we Francji nie bylo takich organiczen, az parlament nie wprowadzil ich stosunkowo niedawno, nie konsultujac tej decyzji w drodze referendum.

Na konferencji prasowej 3 lutego w Washingtonie, rzecznik prasowy Departamentu Stanu Robert Wood, zapytany o referendum w Wenezueli odpowiedzial: "Look, that's an internal matter with regard to Venezuela, and I don't have anything more to say on that." Naleze do skeptykow, jezeli chodzi o mozliwosc zmian w polityce zagranicznej Stanow Zjednoczonych za prezydentury Obamy, ale akurat to, to nowosc.
 

20 lis 2008

3 dni do wyborow....

Polecam podsumowanie kampanii wyborczej i nastrojow autorstwa agencji IPS. Dosyc objektywnie i po angielsku.

1 wrz 2008

Trzy i pol wyjasniena

Portal Lewica.pl opublikowal 8. sierpnia tekst "Wenezuela: 270 polityków wykluczonych z wyborów", ktory przywoluje krytyke wenezuelskiej opozycji wokol decyzji organu zwanego w Wenezueli Contraloría (czyli cos jak najwyzszy urzad skarbowy, krory spawdza, jak wykorzystywane sa fundusze panstwowe): decyzcje tymczasowego pozbawienia osob skazanych za korupcje biernego prawa wyborczego.

Artykul i liczne komentarze czytelnikow dotyczace tej publikacji zawieraja niescislosci, ktore postaram sie ponizej wyjasnic.


1. Na liscie "wykluczonych", ktora liczy 271 nazwisk jest wiecej chavistow niz przedstawicieli opozycji (potwierdza to szczegolowa analiza opublikowna pare dni temu przez gazete Ultimas Noticias). Wiele mediow publikuje, ze wiekszosc wykluczonych to opozycja, nie podajac zrodel. Nieporozumienie wynika zapewna stad, ze wiekszosc chavistow, ktorym tymczasowo odebrano bierne prawo wyborcze, zaakceptowalo te decyzje i nie startuje. Przedstawiciele opozycji wrecz odwrotnie; od wielu miesiecy wiedzieli, ze nie moga startowac, ale rozpoczeli swoje kampanie wyborcze, a w ostatnich tygodniach nasilili protesty przeciw decyzji Russiana.

2. Osoby, ktore utracily prawo do startowania w wyborach to nie "podejrzani" o korupcje, a skazani za korupcje przez Contraloríe.

2,5. Contralor, czyli szef tego organu nie jest wybierany przez wladze wykonawcza, a przez przedstawicieli zwiazkow zawodowych, uniwersytetow i in. grup spolecznych. Nie wybral go wiec Chavez i nie on stoi za jego decyzjami.

3. Ustawa, ktora okresla szczegolowo prawa i obowiazki "kontralora" (dzieki ktorej obecny kontralor Russian mogl orzec, ze skorumpowani politycy nie moga startowac w kolejnych wyborach) zostala przeglosowana przez wenezuelski parlament jednoglosnie: rowniez opozycja ja poparla (bylo to przed wyborami parlamentarnymi z grudnia 2005, z ktorych kandydaci opozycji dobrowolnie sie wykluczyli, zeby oslabic legitymizacje parlamentu).

4 sie 2008

Chavez Grozny

Wyborcza informuje 1 sierpnia, iz Chavez chce "znacjonalizowac bank nalezacy do Hiszpanow". Mozna by odniesc wrazenie, ze chodzi o narodowy bank hiszpanski, a tu niespodzianka: chodzi o Banco de Venezuela, ktory do 1940 r. spelnial funkcje banku narodowego Wenezueli. W 1996 roku prywatna hiszpanska grupa finansowa Santander kupila 93% akcji banku. W tym roku zdecydowala sie sprzedac swoje akcje i panstwo wenezuelskie zadeklarowalo chec kupna. W tak to malo spektakularny sposob "Chavez nacjonalizuje bank nalezacy do Hiszpanow"...

14 cze 2008

Chávez prosi FARC o bezwarunkowe uwolnienie wszystkich zakladnikow

W ostatnia niedziele Chávez poprosil publicznie FARC o uwolnienie wszystkich zakladnikow, bez stawiania dodatkowych warunkow. Powiedzial tez, ze w Ameryce Lacinskiej nie ma obecnie miejsca na walke zbrojna. Wszystkie zachodnie media pisza, ze to zwrot o 180 stopni. Czy na pewno? Polecam interpretacje Marka Weisbrota.

16 maj 2008

Interpol przyznaje w swoim raporcie, ze nie sprawdzil, skad pochodzily dostarczone mu dane

Interpol na stronie 25 raportu dotyczacego analizy technicznej materialu z laptopa, ktory, jak zapewniaja wladze Kolumbii, nalezal do Raula Reyesa, przyznaje:

"The accuracy and source of the content of the data remain outside the scope of INTERPOL’s computer forensic evaluation."

A zatem nie tylko tresc dostarczonego przez Kolumbie materialu, ale rowniez jego pochodzenie nie zostaly przez Interpol zbadane. Analizie podlegaly tylko i wylacznie daty ostatnich modydifacji plikow.

Mimo tego sekretarz generalny organizacji powiedzial wczoraj na konferencji prasowej, ze "jest pewnien, iz komputery nalezaly do FARC". W raporcie tez powtarza sie wielokrotnie, ze chodzi o "material przejety od FARC". Nieprofesjonalne czy celowe?